Czerwona Dama z Paviland

Czerwona Dama z Paviland (albo Czerwona Czarownica z Paviland), ang. Red Lady of Paviland – nazwa nadana szczątkom człowieka – niemal kompletnemu (choć pozbawionemu czaszki) szkieletowi – z okresu górnego paleolitu odkrytym w wapiennej Koziej Jaskini (Goat's Cave) w kompleksie Paviland na walijskim półwyspie Gower. Odkrycia dokonał w roku 1823 angielski paleontolog, William Buckland.

Szczątki Czerwonej Damy z Paviland

Odkrywca szkieletu błędnie zidentyfikował płeć człowieka, a także – jako kreacjonista nie dopuszczając możliwości, by ludzie istnieli na tych terenach przed legendarnym biblijnym potopem – jego wiek (przypuszczał, że szczątki pochodziły z czasów starożytnego Rzymu). Fakt, że szkielet pokryty był czerwonym barwnikiem (ochrą) i ozdobiony pierścieniami oraz naszyjnikami z muszelek i kości, doprowadził odkrywcę do wniosku, że odnalazł szczątki rzymskiej prostytutki lub czarownicy[1], co w rezultacie stało się podstawą nadania jej nazwy najpierw „Czerwonej Czarownicy” (Red Witch), a potem brzmiącej bez pejoratywnego wydźwięku „Czerwonej Damy”.

Współczesne badania nie potwierdziły wniosków Bucklanda: „Czerwona Dama” okazała się – tak jak pierwotnie[1] zidentyfikowano – mężczyzną, młodym (nie więcej niż 21-letnim), żyjącym ok. 29 tys. lat temu[2]. Znalezisko to jest najstarszym ceremonialnym pochówkiem w Europie (przypuszczalnie zmarły był wysoko postawioną postacią w plemiennej hierarchii), a zarazem najstarszym znaleziskiem Homo sapiens.

Podjęte na początku XXI wieku badania najnowszymi technikami pozwoliły potwierdzić hipotezę, że jadłospis zmarłego człowieka był bardziej urozmaicony, niż żyjących współcześnie z nim w Europie neandertalczyków; ok. 10-20% białka, które spożywał, pochodziło z ryb i owoców morza, a pozostała część – z mięsa zwierząt lądowych, gdy tymczasem u neandertalczyków 100% białka pochodziło z mięsa. Rezultat ten wskazuje na większe możliwości przystosowawcze człowieka niż neandertalczyka, co mogło mieć kluczowe znaczenie w przeżywalności obu gatunków w trudnych warunkach ostatniego zlodowacenia (zwanego w polskiej nomenklaturze zlodowaceniem północnopolskim).

W czasach, kiedy ekipa Bucklanda odnalazła szkielet, Walia nie miała własnego muzeum, w którym można by go było umieścić, więc trafił do muzeum w Oxfordzie. Dopiero po niemal dwustu latach od odnalezienia, wskutek akcji medialnej[3], Walijczykom udało się w grudniu 2007 wypożyczyć na rok szkielet do muzeum w Cardiff. Poszukiwania prowadzone przez XIX i XX wiek w rejonie znaleziska Czerwonej Damy dostarczyły archeologom dalszych czterech tysięcy fragmentów krzemieni, kości i innych podobnych artefaktów obecnie wystawianych w muzeach w pobliskim Swansea i Cardiff.


Przypisy

edytuj
  1. a b W pierwszym momencie Buckland prawidłowo zidentyfikował szkielet jako męski, dopiero nieco później zrewidował ten pogląd, wnioskując na podstawie przesłanek pozaanatomicznych, że ma do czynienia z kobietą, a priori uznając ją przy tym za czarownicę. Wokół szkieletu znaleziono bowiem kilkadziesiąt pręcików z kości (choć pewnie wchodziły niegdyś w skład naszyjnika, to skojarzyły się znalazcom z „czarodziejskimi różdżkami”), przedmiot w kształcie rozwidlonego języka węża i kawałek łopatki owcy (tej kości również przypisywano moc magiczną).
  2. Datowania wykonane w połowie wieku XX dawały wynik ok. 18 tys. lat p.n.e., późniejsze – ok. 23 tys., a ostatnie – ok. 27 tys. lat p.n.e. Znaczne różnice w wynikach badań są skutkiem faktu, że po odkryciu szkielet był przechowywany przez ponad sto lat w warunkach, które zniekształciły materiał pobieranych próbek; dopiero do najnowszych badań pobrano próbki, na które wpływ wieloletniego przechowywania był stosunkowo najmniejszy.
  3. Campaign to bring 'Red Lady' back to Swansea after 180 years, Wales Online

Bibliografia

edytuj
  NODES