Judith Butler

uczona i działaczka feministyczna z USA

Judith Butler (ur. 1956) – amerykańska filozofka, profesorka literatury porównawczej i retoryki University of California, zajmująca się teoriami władzy, seksualności, tożsamości i płci.

  • Jeśli określenie queer ma stanowić siedlisko zbiorowego sprzeciwu, punkt wyjścia dla historycznych refleksji i wizji przyszłości, musi ono pozostać takie, jakie jest teraz: nie do końca własne, strategicznie używane na nowo, (…) w naglących i coraz rozleglejszych celach politycznych.
    • Źródło: Krytycznie queer, tłum. Agnieszka Rzepa, „Furia Pierwsza” nr 7, 2000, s. 41.
Judith Butler (2007)
  • Konstrukt prawa gwarantującego porażkę jest znamienny dla niewolniczej moralności, zaprzeczającej swojej produktywności, którą właśnie wykorzystuje, by skonstruować „prawo” jako permanentną niemożliwość.
    • Źródło: Uwikłani w płeć. Feminizm i polityka tożsamości, tłum. Karolina Krasuska, Warszawa 2008
    • Zobacz też: niewolnictwo
  • Mowa nienawiści ustanawia swojego adresata w momencie wypowiedzi. Ani nie opisuje ona krzywdy, ani nie wytwarza jej jako swego następstwa, lecz jest sama w sobie zadawaniem krzywdy rozumianej jako społeczne podporządkowanie.
    • Źródło: Walczące słowa. Mowa nienawiści i polityka performatywu, tłum. Adam Ostolski, Warszawa 2010
    • Zobacz też: mowa nienawiści
  • Może częścią podejścia opartego na dialogu jest uznanie, że odmienność, rozłam, podziały i rozbicie są nieodzowne od nieraz niezwykle męczącego procesu demokratyzacji?
    • Źródło: Uwikłani w płeć. Feminizm i polityka tożsamości, tłum. Karolina Krasuska, Warszawa 2008
    • Zobacz też: demokratyzacja, dialog
  • Nie jestem zainteresowana wydawaniem ocen dotyczących tego, co jest subwersywne, a co nie. Moim zdaniem sądów takich nie należy formułować w oderwaniu od określonego kontekstu ani raz na zawsze (wydaje się, że „kontekst” sam w sobie jest jednością, lecz podlegając zmianom w czasie, ujawnia swe zasadnicze wewnętrzne nieciągłości). Podobnie jak metafory po jakimś czasie tracą na sile i zastygają pod postacią pojęć, tak wywrotowe inscenizacje przez ich ciągłe powtarzanie mogą niestety zamienić się w wytarte stereotypy – szczególnie gdy są one powielane w ramach kultury konsumpcyjnej, gdzie „wywrotowość” niesie ze sobą wartość rynkową.
  • Represyjne bądź podporządkowujące prawo niemal zawsze samo znajduje dla siebie usprawiedliwienie poprzez historię mówiącą o tym, jak było przed prawem, oraz co sprawiło, że prawo pojawiło się w swojej obecnej i koniecznej postaci. Wymyślona opowieść o źródle prawa opisuje na ogół stan przed prawem. Bieg opowieści wydaje się konieczny i nieodwracalny, a jej zwieńczeniem jest ustanowienie prawa, które w ten sposób zyskuje usprawiedliwienie. Historia o prapoczątku jest zatem strategicznym zagraniem w ramach owej opowieści. Zawiera ona jedno jedyne, autorytatywne wytłumaczenie przeszłości, której przecież nie sposób odtworzyć, i w ten sposób stwarza wrażenie, że ustanowienie prawa było historycznie nieuniknione.
    • Źródło: Uwikłani w płeć. Feminizm i polityka tożsamości, tłum. Karolina Krasuska, Warszawa 2008
  NODES